Świadectwa z warsztatów dla ewangelizatorów

IMG_6874Kiedy dostałam maila z informacją o Projekcie to trochę się wahałam czy się zgłosić. Miałam bardzo wiele wątpliwości czy się nadaję, czy podołam. Bo zupełnie co innego zaangażować się np. w weekendowy kurs dla bierzmowanych a zupełnie co innego w projekt trwający kilka lat. Ale pomyślałam sobie: skoro przyszła mi myśl że się nie nadaję, to znaczy że się nadaję 🙂 Zgłosiłam się ostatniego dnia. I nie żałuję. Te warsztaty pokazały mi, że warto przełamywać strach i lęki związane właśnie z tym,  iż rzekomo nie podołam, że jestem za słaba, nie jestem wystarczająco dobra, żeby głosić Słowo Boże, ale że właśnie moje świadectwo życia może najbardziej poruszyć i dotrzeć do serca drugiego człowieka. Dzięki tym warsztatom poznałam wielu fantastycznych ludzi, którzy tak samo jak ja, mają pragnienie w sercu głoszenia zmartwychwstałego Jezusa, który oddał życie za mnie i za Ciebie 🙂 I wierzę, że to Dzieło przyniesie wiele wspaniałych owoców. Chwała Panu! (Magdalena)

IMG_6867Wspaniałe doświadczenie widzieć tylu ludzi z tak wielu wspólnot, o różnorodnych charyzmatach, którzy w piękny, i podobny do mnie sposób doświadczają żywego Boga. Którzy początkowo zupełnie obcy stają się moimi braćmi i siostrami.  Samo przygotowywanie się do głoszenia kerygmatu pozwoliło mi na nowo odkrywać jego treść. Kolejny raz przekonać się jak bardzo Bóg mnie kocha i jak poświęcił się dla mnie. Czy ja potrafię aż tak poświęcić się dla Niego? Czy potrafię Mu powierzyć całe moje życie, bezgranicznie Mu zaufać? Idealny czas na refleksje i rewizję swojego życia.  Słuchanie jak Słowo Boże porusza serca innych sprawiało mi mnóstwo radości i umacniało w czasem trudnych momentach.  Niepotrzebnie towarzyszył mi niepokój przed spotkaniem się pierwszy raz w ekipach, w których będziemy posługiwać, a przecież to wspaniali ludzie, z którymi będę głosić i zbliżać innych i tym samym siebie do Boga. Wszyscy razem w jedności mamy jeden cel… Dla mnie… bezcenne. (Weronika)

Rekolekcje były dla mnie czasem łaski od Pana – poprzez osoby, które tam spotkałam, konferencje – jakie usłyszałam, atmosferę, którą tworzyliśmy, Bóg przygotowywał mnie do głoszenia Jego Słowa, a przy tym hojnie obdarowywał. Zrozumiałam, że mogę być „solą ziemi”, nie dlatego, że jestem taka dobra, ale dlatego, że powiedziałam Jezusowi TAK -TAK pójdę, gdzie mnie poślesz i będę mówić to, co Ty chcesz, żebym mówiła. Bóg otworzył przede mną nowe możliwości, które radują moje serce. Chwała Panu!!! (Renata)

IMG_6864Te rekolekcje były przepełnione Bożą obecnością. Szczególnie byliśmy otwarci na Boże działanie. Wiele braci i sióstr z radością i odwagą mówiło świadectwo swojego życia, o tym co Bóg zmienił w ich życiu. choć pierwsze i drugie rekolekcje były bardzo trudne dla mnie, to na tych ostatnich zobaczyłam ile Bóg we mnie zmienił. Nauczyłam się słuchać i kochać drugiego człowieka.  Na początku wydawało mi się to tandetne, ale teraz wiem, że to nie było bez sensu i że Bóg będzie chciał bym Jego słowa  wprawiała w czyn. (Joanna)

Te warsztaty były dla mnie doświadczeniem bogactwa Kościoła. Pan Bóg zabrał się za demontowanie moich wizji „jak głosić”, różnych schematów. To był też czas, kiedy spojrzałam na historię mojego życia jako historię świętą, świętą dlatego, że wkroczył w nią Bóg. Na historię, w której są w niej rzeczy, które nadal bolą, ale za którą mogę dziękować- poprzez dobro, jakie On z niej wyprowadził. (Magdalena)

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.