Pragnę Panu Bogu podziękować za czas rekolekcji ewangelizacyjnych w Orchowcu. Za te łzy w oczach ludzi, którzy po bloku rekolekcyjnym, wychodząc, dziękowali. I nie mało ich było. Za tą kobietę z dzieckiem która ze wzruszeniem dziękowała mówiąc: jak bardzo ją poruszyło głoszone Słowo Boże i świadectwa członków ekipy. Mówiła, że nigdy wcześniej nie przeżyła, nie doświadczyła takich rekolekcji. Dziewczynka, która przy niej była, z ogromnym przejęciem się wpatrywała w mamę. Dziękuje Panu Bogu za tego mężczyznę, który ze łzami w oczach i uśmiechem na twarzy, uścisnął mi tak mocno dłoń dziękując za rekolekcje. „Już wiem że moje życie teraz będzie inne” – powiedział. Wiele życzliwości podziękowań, których nie sposób tu wymienić. Dla takiego widoku i doświadczenia Ducha Świętego, warto być narzędziem w Jego rękach. Chwała Panu!/Robert
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.